Cień
Cień – Myślałem, że spotkamy się online… – Tak też jest w porządku – powiedziała Wioleta, wyjmując z torebki błyszczyk. – Bardzo bałem się tego spotkania, nie byłem na terapii jakieś dziesięć lat. – My zaczynamy od nowa, a to czy te terapie odniosły rezultat… – W ogóle nie odniosły, dobrze wiedziałem że tkwię w beznadziejnej sytuacji…